Poradnik Uprawa winorośli, przeznaczony głównie dla początkujących, stara się przybliżyć temat związany z uprawą winorośli adresując następujące zagadnienia związane z uprawą winorośli:
- Wybór miejsca – Czy i gdzie sadzić?
- Walory użytkowe i wielkość winnicy – Co i po co sadzić?
- Zabezpieczenie na chłodniejszy czas / zimę
- Cięcie i formy prowadzenia krzewów
Czy i gdzie sadzić
Winorośl jest rośliną, która najlepiej rośnie i plonuje w klimacie śródziemnomorskim. Żeby uzyskać zadowalające efekty uprawy w polskim klimacie, należy jej zapewnić odpowiednie warunki. Winna latorośl wymaga ciepłych i dobrze nasłonecznionych stanowisk, osłoniętych od silnych i zimnych wiatrów. Ponadto należy zwrócić uwagę, aby stanowisko przeznaczone do uprawy nie znajdowało się w rejonie zastoiska mrozowego.
Najlepsze warunki do uprawy winorośli w naszym klimacie można zapewnić pod stałymi osłonami, takimi jak nieogrzewane szklarnie i tunele foliowe (niedemontowane na zimę). W Polsce pod osłonami można z powodzeniem uprawiać odmiany deserowe winorośli właściwej (Vitis vinifera) od tych najwcześniejszych do średnio późnych (SAT poniżej +3000°C) i o odporności na mróz przekraczającej -14°C.
Dobre warunki do uprawy panują również na stanowiskach umiejscowionych w bezpośredniej bliskości południowych i zachodnich ścian zabudowań, gdyż pojemność cieplna ścian, tzn. nagrzewanie się ścian w ciągu dnia i oddawanie ciepła nocą powoduje, że temperatura przy ścianach jest kilka stopni wyższa niż w otwartym terenie. Ciepło oddawane przez ściany w wielu przypadkach może zneutralizować wiosenne przymrozki nawet do -5°C. W cieplejszych rejonach Polski krzewy odmian o odporności na mróz przekraczającej -24°C ÷ -25°C wysadzone pod ścianami można pozostawić bez okrycia na zimę.
W ogrodzie lub w polu, gdzie są trudniejsze warunki (niższe temperatury oraz silniejsze wiatry), najlepiej sadzić krzewy w szpalerach ukierunkowanych północ – południe. Krzewy prowadzimy przy drutach, odmiany deserowe w formie sznura skośnego, natomiast odmiany przerobowe w formie Guyota jedno bądź dwuramiennego. Tak prowadzone krzewy można łatwo zabezpieczyć na zimę.
Winorośl można sadzić również przy pergolach. Tak sadzimy odmiany najodporniejsze, które wytrzymują mrozy przekraczające -27°C.
Co i po co sadzić
Jeżeli zdecydowaliśmy się na posadzenie krzewów winorośli, nasuwa się pytanie, ile ich wysadzić i jakie walory użytkowe powinny one posiadać.
- Odmiany deserowe nadają się tylko do spożycia na surowo. Mają duże grona i jagody najczęściej o ścisłym, chrupiącym miąższu. Nie można z nich robić wina, bo mają zbyt mało kwasów i cukru, a ścisły chrupiący miąższ zawiera zbyt mało moszczu (soku). Zazwyczaj dla zapewnienia świeżych winogron dla 4 – 5 osobowej rodziny i jej gości wystarcza 10 – 14 krzewów kilku odmian.
- Odmiany uniwersalne nadają się do spożycia na surowo, ale można z nich zrobić soki, wina stołowe i deserowe. Mają często duże grona i duże jagody o soczystym miąższu i zawartości cukru i kwasów w moszczu zbliżonej do odmian przerobowych. Często są wysadzane na niewielkich działkach na pergolach lub pod ścianami, gdzie nie ma miejsca na posadzenie większej ilości krzewów.
- Odmiany przerobowe (winne) zazwyczaj mają nieduże grona o średnich lub małych soczystych jagodach. Moszcz ma więcej cukru i kwasów niż w przypadku odmian deserowych. Odmiany te służą przede wszystkim do wyrobu wina lub soków. Jagody odmian przerobowych są zazwyczaj bardzo smaczne, można je traktować również jako deserowe, jeśli nam nie przeszkadzają dosyć twarde pestki i skórki. Dojrzałość konsumpcyjną osiągają około 2 – 3 tygodnie wcześniej przed zbiorem na wino. Czternaście – piętnaście prawidłowo obciążonych plonem krzewów prowadzonych w szpalerze przy drutach to około 35l moszczu.
Jak sadzić
Przy sadzeniu winorośli należy pamiętać że korzenie tej rośliny wytrzymują temperaturę do -8 ÷ -12°C, podczas gdy pozostałe części krzewu znacznie więcej. Optymalne warunki do rozwoju korzeni w naszym klimacie panują na głębokości 25 – 35 cm i taka głębokość całkowicie wystarcza, by je chronić przed mrozami w czasie bezśnieżnych zim. Krzewy posadzone zbyt płytko przemarzają, a te posadzone zbyt głęboko rosną słabo.
Odległość w rzędach między krzewami dla mieszańców i nowych odmian V. vinifera (łoza większości takich odmian ma wszystkie pąki płodne) powinna wynosić:
- odmiany deserowe prowadzone w formie sznura skośnego na lekkich uboższych glebach 120 cm, na żyznych 140 cm,
- odmiany przerobowe – winne prowadzone w formie Guyota pojedynczego lub podwójnego na lekkich, uboższych glebach 110 cm, na żyznych 120cm.
Przygotowanie gleby
Do przygotowania gleby pod nowe nasadzenia na działkach rekreacyjnych i w przydomowych ogrodach trudno jest wykorzystać sprzęt mechaniczny. Pozostają nam tylko szpadel i łopata.
Prostym i skutecznym sposobem przygotowania gleby jest wykopanie rowka szerokości minimum 60 cm, głębokości 70 cm na całej długości rzędu. Przy nasadzeniach pojedynczych krzewów wystarczy dołek o wymiarach 70x70x70 cm. Przy nasadzeniach pod ścianami należy pamiętać, by środek rowka był wysunięty 20 – 30 cm poza zasięg dachu. Tym sposobem krzewy nie będą miały zbyt sucho, a ich zapotrzebowanie na wodę będą pokrywały opady atmosferyczne. Na dno wykopanego rowu lub dołka wsypujemy 20 cm co najmniej 2-letniego obornika. Należy unikać świeżego obornika, który zawiera zbyt dużo azotu, a procesy jego rozkładu powodują przemieszczanie się ziemi w rowie. Może to prowadzić do uszkodzeń młodych korzonków krzewów w pierwszym roku po posadzeniu. Gdy nie mamy obornika, można go zastąpić dobrze przefermentowanym kompostem.
Obornik (lub kompost) przysypujemy wierzchnią warstwą ziemi bogatej w próchnicę tak, by pozostało nam miejsce na rowek lub dołek głęboki na 15 cm.
Winorośl nie lubi kwaśnej ziemi, a zazwyczaj ziemia na naszych działkach i w ogrodach przydomowych jest lekko zakwaszona. Aby winorośl dobrze rosła, zakwaszaną glebę należy odkwasić. Na świeżo wsypaną ziemię w wykopanym rowie lub dołku na 1 krzew sypiemy garść kredy (najlepiej czystej malarskiej bez kleju). Kreda malarska nie zawiera zanieczyszczeń i nie uszkadza korzeni tak jak wapno, a jednocześnie szybko działa. Dopiero na tak przygotowanych stanowiskach sadzimy sadzonki.
Sadzenie – sadzonki doniczkowe
Przy wyciąganiu z doniczki uważamy, żeby nie rozbić bryły utworzonej z ziemi i korzeni. W zagłębieniu powstałym po przygotowaniu gleby sadzimy sadzonkę wyciągniętą z doniczki. Roślinę obsypujemy ziemią tak, aby zakrywała najgrubszą część sadzonki (tę, z której została rozmnożona), aż po nowy przyrost (Rys. 1). Po obsypaniu ziemią powinno pozostać zagłębienie na około 15cm. Posadzone krzewy podlewamy. Przy każdej sadzonce w czasie sadzenia wbijamy palik długości około 2m który będzie służył do prowadzenia krzewu w następnym roku.
Sadzenie – sadzonki szczepione (kopane)
Sadzonki kopane długie (szczepione lub na własnych korzeniach) sadzimy podobnie jak doniczkowe. Wsypany obornik zasypujemy 15-20cm warstwą ziemi tworząc wewnątrz dołu mały kopczyk, na którym równomiernie rozłożymy korzenie sadzonki. Należy pamiętać, żeby korzenie znajdowały się na głębokości około 30cm od powierzchni ziemi. W miejscu sadzenia wbijamy palik. Roślinę umieszczamy w rowie lub dołku pochylone pod kątem około 15°. W przypadku sadzonek na własnych korzeniach młode przyrosty powinny być umieszczone około 5 cm nad poziomem gleby, a w przypadku sadzonek szczepionych miejsce szczepienia powinno być około 10 cm nad poziomem gleby. Rowek lub dołek zasypujemy do poziomu gleby (Rys. 2). Posadzone rośliny podlewamy.
Przygotowanie na zimę
Przed zimą po wystąpieniu większych przymrozków oczyszczamy ziemię z liści i resztek pędów oraz obrywamy z sadzonek liście, które same nie opadły. Zasypujemy całkowicie rowek lub dołek żyzną, przepuszczalną ziemią tworząc kopczyk o wysokości około 5 – 10 cm (Rys. 3 i Rys. 4). Kopczyk uchroni sadzonki przed zalaniem wodą w czasie odwilży i wymarznięciem w zimie. Krzewy dodatkowo należy okryć gałązkami świerkowymi, które będą zimą zatrzymywać śnieg i zabezpieczać przed myszami.
Cięcie i formy prowadzenia krzewów
Cięcie i formy prowadzenia krzewów to jedne z kilku czynników decydujących o powodzeniu uprawy winorośli. W amatorskiej uprawie winorośli nie mamy dużego wyboru terenu pod uprawę.Winorośl sadzimy na działce przy domowej lub rekreacyjnej. Formy prowadzenia powinny być dostosowane do naszego zmiennego klimatu (częste mroźne zimy, wiosenne przymrozki). Musimy mieć łatwy dostęp do szybkiego okrycia krzewów przed zarówno mrozami zimowymi jak i wiosennymi przymrozkami. Nowe odmiany o podwyższonej odporności na mróz i choroby, mające wszystkie pąki płodne, bardzo często również zapasowe (śpiące) są łatwiejsze w okrywaniu. Potrzebują one mniejszej osłony i w wielu przypadkach wystarczy przygięcie ich do gruntu i okrycie ich geowłókniną lub świerkowymi gałązkami.
W uprawie amatorskiej raczej nie należy się wzorować na formach stosownych na wielkich winnicach towarowych w krajach winiarskich. Tam obowiązują inne priorytety. Należy pamiętać, że przy cięciu jesiennym lub wczesnozimowym zostawiamy na łozie 2-3 pąki więcej. Jak twierdzą doświadczeni winoogrodnicy mróz wchodzi przez rany i często uszkadza 1-2 pąki za cięciem. Przy cięciu wiosennym zostawiamy zawsze 1 pąk zapasowy, zawsze go można wyłamać jeśli będzie nie potrzebny.
Głowa
Do najtrudniejszych warunków klimatycznych.
Plusy: łatwa do prowadzenia i cięcia, łatwe do okrycia, wcześniejsze dojrzewanie winogron o kilka dni od uprawianych na wyższych formach.
Minusy: skłonność do zagęszczenia się, większa podatność na choroby i uszkodzenia przez wiosenne przymrozki.
Guyot dwuramienny bez pnia
Dla odmian uniwersalnych i przerobowych.
Plusy: łatwa do prowadzenia, łatwa do okrycia, wcześniejsze dojrzewanie winogron o kilka dni od uprawianych na wyższych formach, lepsze wietrzenie i naświetlenie krzewów od prowadzonych na głowę.
Minusy: większa podatność na choroby grzybowe i uszkodzenia przez wiosenne przymrozki.
FOTO 1, 2, 3
Sznur skośny bez pnia
Dla odmian deserowych i uniwersalnych.
Plusy: Więcej starego drewna, łatwe do okrycia, wcześniejsze dojrzewanie winogron o kilka dni od uprawianych na wyższych formach, lepsze wietrzenie i naświetlenie krzewów od prowadzonych na głowę.
Minusy: większa podatność na choroby grzybowe i uszkodzenia przez wiosenne przymrozki.
FOTO 12, 13, 14, 15
Warkocz zmodyfikowany jako kurtyna dla odmian o wysokiej odporności na mróz
Plusy: łatwość prowadzenia, dobre naświetlenie krzewów, dużo starego drewna, osłabia wzrost odmian silnie rosnących, chroni przed przymrozkami do -2 – 2,5*C.
Minusy: wilki odbijające z dolnej części krzewu zwłaszcza u młodszych krzewów.
FOTO 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30
Guyot dwu ramienny na niskim pniu dla odmian deserowych pod osłony dla nowych odmian o wszystkich pąkach płodnych
Prowadzenie przy 3 drutach 30 x 30 x 30 cm. Odległość między krzewami 90 – 100 cm. Między rzędami 120 – 125 cm.
Plusy: wysoka wydajność 1 metra kwadratowego, dobre oświetlenie krzewów.
FOTO 4, 5, 6, 7, 8, 9
Serce na niskim pniu dla odmian deserowych pod osłony dla deserowych odmian V. vinifery o pierwszych 2 – 3 pąkach na łozie nie płodnych
Prowadzenie przy 3 drutach 30 x 30 x 30 cm. Odległość między krzewami 90 – 100 cm. Między rzędami 120 – 125 cm.
Plusy: wysoka wydajność 1 metra kwadratowego, dobre oświetlenie krzewów.
FOTO 10, 11
Krzewy przygotowane do okrycia na zimę
FOTO 16, 17, 18, 19
Krzewy winorośli okryte na zimę: 1 geowłókniną, 2 gałązkami świerkowymi
FOTO 20, 21, 22
Witam! Czy w jednym rzędzie mogę wkopać kilka odmian winorośli, czy też każdy rząd to inna odmiana?
W rzędzie może być nawet co krzew to inna odmiana byle by dojrzewały o zbliżonej porze. Sadzenie odmian późnych między wczesnymi utrudnia, a często wręcz uniemożliwia ochronę chemiczną. Karencja po oprysku często bywa długa n. p. Siarkol 800 SC (56 dni).
Pozdrawiam.
Zakupiłam winogrono w markiecie, w jednej doniczce są dwa kolory (biały i ciemny ).
Jak mam postąpic, mam mały ogródek, chciałam tylko jeden kolor ale tylko takie zestawy były w sprzedarzy.
Pytanie czy mogę rozdzielić i jedną sadzonkę wydać komuś, jak rozpoznać kolor, chciałabym zatrzymać biały.
W Pani przypadku, najlepiej wysadzić razem i wyprowadzić 2 pędy – na każdym będzie inny kolor. Można też delikatnie rozdzielić i wysadzić każdy krzew osobno ale najlepiej zrobić to jesienią lub wiosną w czasie spoczynku roślin.
Dziękuję za ten trafiający do rozumu oraz wreszcie mojej wyobraźni artykuł. Chcę prosić o poradę.
Na nowo nabytej działce jest dość stary krzew winorośli. Zainteresowałam się nim późno – w czerwcu brat zrobił nowe podpory (tak raczej na wyczucie), a ja w ubiegłym tygodniu, gdy dostrzegłam zielone i dość duże owoce, poczytałam trochę i później poskracałam pędy, na których są grona, oraz pasierby.
Moje pytanie:
Zostawiłam na razie w całości 4 bardzo długie i dorodne pędy, bo nie wiem, co z nimi zrobić. Dwa z nich mają po 2 małe gronka u nasady, a dwa pozostałe w ogóle nie mają gron. Tak myślę, czy dwóch z nich nie powinnam zostawić, żeby posłużyły w przyszłym roku. Jeśli tak , to czym kierować się przy wyborze – grubością, posiadaniem bądź nieposiadaniem tych dwóch gronek, miejscem z którego wyrastają, a może jeszcze czymś innym? Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź.
Elżbieta Kantarowska z Wykrotu k. Myszyńca
Dzień dobry,
Cięcie krzewu zależy od formy prowadzenia tę, którą Pani wybrała, prawdopodobnie przypomina trochę kurtynę.
Uprawy, formy prowadzenia winorośli i cięcia nie da się dobrze dobrze wytłumaczyć w kilku zdaniach, trzeba to zobaczyć na rysunkach lub w naturze.
Do owocowania w następnym roku wybieramy dorodne łozy, mniej ważne czy owocowały czy nie. Słabsze przycinamy na 2-3 oczka, a najsłabsze zagęszczające usuwamy, ale jak i w jakim stopniu zależy od formy prowadzenia jaką Pani wybierze.
Proszę otworzyć poradnik dla początkujących na naszej stronie, w sekcji „Artykuły”.
Jest w nim pokazane jak ułożyć rok po roku kilka form prowadzenia. >http://www.winorosl.pl/artykuly/uprawa-winorosli-poradnik-dla-poczatkujacych/ <. Radzę też kupić jedną z książek Jerzego Liska np. tą > https://allegrolokalnie.pl/oferta/amatorska-uprawa-winorosli-jerzy-lisek < w której jest pokazane jak ułożyć rok po roku więcej form prowadzenia i cięcia. Między innymi jest opisany warkocz, który jest najodpowiedniejszy na duża pergolę. Przypomina kurtynę, ale o 2 i więcej piętrach. Jest opisana uprawa i wymagania winorośli, a to równie ważne. Pozdrawiam Ryszard Piątek
P
Dzień dobry,
Obecnie cięcie zielone to ogłowienie pędów (uszczykiwanie wierzchołka pędów) za 8-10 liściem powyżej ostatniego grona i uszczykiwanie pasierbów z 1 liściem. Polecam jedną z książek prof. J Liska > https://allegro.pl/listing?string=Lisek%2C%20Amatorska%20uprawa%20winoro%C5%9Bli
Czy winorośle można sadzić przy ziemniakach i iglakach? Mam kawałek pola na którym uprawiamy ziemniaki, a dokoła działki rosną rożnego rodzaju iglaki.
Nie powinno się sadzić winorośli tam gdzie były uprawiane ziemniaki i warzywa. Ziemniak to potencjalny rak bakteryjny. Niestety to nie tylko choroba bulw, ale również gleby. Według przepisów matecznik winorośli można posadzić na terenie gdzie nie były uprawiane ziemniaki co najmniej przez 7 lat. Nie powinno się też dawać na kompost łętów i obierek z ziemniaków. Myślę, że w amatorskiej uprawie winorośli zachowana odległość od winnicy około 10-12 metrów w uprawie ziemniaków i 2-3 lata po uprawie ziemniaków wystarczy jeśli zachowamy ostrożność i chore ziemniaki, obierki i łęty oddamy na bio a nie na kompost. Iglaki, zwłaszcza świerki i jodły to kwaśna gleba w okolicy 3,5 – 4,5 PH, nieprzydatna do uprawy winorośli, która wymaga gleby obojętnej około 4,8 PH. Poza tym świerki i jodły płytko i szeroko się korzenią, 3-4 razy dalej niż sięga korona, zjadają większość pokarmów. Dlatego w lesie pod sosnami i świerkami rosną zwykle tylko czarne jagody. Tuja potrzebuje gleby około 6,0-6,5 PH, ale jest równie wielkim żarłokiem. Dlatego jeśli czasem sadzi się tuje jako osłonę winnicy przed wiatrem to co najmniej 10-14 m od winnicy. Próbuje się przy tym odizolować kwaśną glebę od bardziej zasadowej czarną grubą folią, ale sprawdza się to przy uprawie borówki amerykańskiej. Drzewa sobie z nią poradzą bez problemu.
Pozdrawiam,
Ryszard Piątek
Dzień dobry, właśnie kupiłam dom
Są tutaj stare krzewy bardzo powyginane i z dużą ilością pnączy. Pędy zarastają pół ogrodu. Co mogę z tym zrobić? Czy w listopadzie mogę przyciąć aż do starego pnia? Czy wtedy na wiosnę winogron wypuści nowe pędy i będzie owocował?
Witam,
Jeśli to stare krzewy, to prawdopodobnie są to stare odmiany z dużą domieszką Vitis labrusca o grubej skórce i śluzowatym miąższu o specyficznym zapachu. Trzeba krzewy bardzo mocno przyciąć pozostawiając kilkanaście najmocniejszych tegorocznych przyrostów przyciętych na 3-4 oczka. Na wiosnę krzewy zasilić wieloskładnikowym nawozem Yara Mila Complex i w marcu opryskać Siarkolem na jeszcze śpiące pąki. Wtedy w przyszłym roku powinny zaowocować. Jeśli będą to odmiany godne uwagi to można zostawić, jeśli nic ciekawego wykopać. Jeśli ma Pani zamiar uprawiać winorośl proponuję kupić jedną z książek J. Liska np. „Winorośl w uprawie przydomowej i towarowej”.
Pozdrawiam
Ryszard Piątek